











Blend
Czarna herbata i róża to dość popularne w herbacianym świecie połączenie. Nie od dziś przeciwieństwa, jakimi są silny, cierpki smak Darjeeling i łagodny, słodko-kwaśny smak róży, przyciągają się tworząc blend, który zachwyca ludzi na całym świecie. Ale prawdziwa magia dzieje się, gdy sięgniemy po składniki z ekologicznych upraw, w których tak samo dba się o środowisko, jak też o same rośliny. Efekt? Smak głęboki, intensywny i nieporównywalny z żadną inną podobną mieszanką.
Smak i zapach
Zawarta w blendzie czarna herbata Darjeeling to źródło intensywności i lekko cierpkiego posmaku. Rośnie w specyficznym, mglistym i słabo nasłonecznionym mikroklimacie, tuż u podnóża Himalajów. To właśnie rześkie, górskie powietrze sprawia, że Darjeeling smakuje tak wyjątkowo i zdecydowanie. Jej mocny, stanowczy charakter z lekko muszkatołowym posmakiem balansuje dodatek delikatnie kwaśnych, lekko słodkich pąków róży.
Działanie
Czarna herbata Darjeeling to źródło zdrowia i dobrego samopoczucia. Podobnie jak inne herbaty, jest naturalnym źródłem antyoksydantów, tanin oraz kofeiny. Niweluje zmęczenie, poprawia koncentrację, dodaje energii. Słowem – stawia nas na nogi i zachęca do działania. Ma silne właściwości antybakteryjne i antyoksydacyjne, dzięki czemu działa na nasz organizm ochronnie i opóźnia procesy starzenia. Regularne picie czarnej herbaty to doskonałe wsparcie dla serca, pomoc w usuwaniu toksyn, antidotum na problemy trawienne i właściwy poziom cholesterolu we krwi. O właściwościach zdrowotnych róży wiadomo już od czasów starożytnych. Uważano ją wręcz za lekarstwo na wszystko. Wzmacniające organizm, działa antyoksydacyjne, antybakteryjne i przeciwzapalnie. Do tego zawiera duże ilości witaminy C. Sam napar z pąków róży działa delikatnie odprężająco i kojąco.
Dlaczego Rosalba?
Rosalba Carriera (1673-1757) to wenecka malarka, jedna z najsłynniejszych artystek okresu rokoko. Czy nazwaliśmy nasz blend jej imieniem z powodu jego podobieństwa do róży (Rosalba to połączenie słów „rosa” – róża i „alba” – biała)? Może trochę też. Jednak nie tylko. Po pierwsze, twórczość tej włoskiej artystki to przede wszystkim portrety, w których dużą rolę odgrywały kwiaty, w tym także róże. Po drugie, była to kobieta wyjątkowa, bo potrafiła dzięki swojej sztuce utrzymać dużą, ubogą rodzinę. A my cenimy takie właśnie silne, wyjątkowe kobiety. Po trzecie – przecież herbata jest kobietą…