





Wyobraź sobie, że docieramy do miejsca, gdzie swój początek miała cywilizacja Inków i moment narodzenia się kultu Słońca. Isla del Sol [Wyspa Słońca] zachwyca swoim obrazem. Położona na intensywnie granatowym jeziorze, w samym środku pasma Andów. Według wierzeń, to tutaj Viracocha wyłonił się z wód jeziora i stworzył Ziemię i Niebo. Poczuj łagodną falę wiatru i nutę orzeźwienia.
Zainspiruj się legendą Inków i zacznij dzień od tworzenia swojej osobistej historii. Budzisz się i wraz z poranną kawą wyczekujesz pierwszych promieni radości. Zostaw na chwilę gwar za oknem i pośpiech. Zaczynamy Powitanie Słońca. Czas na dawkę pobudzenia dla skóry.
Znajdziemy tu nasiona annato. Tubylcy wykorzystywali je do ozdabiania ciała podczas uroczystości plemiennych ze względu na właściwości barwiące, a świeżo przygotowana masa z owoców nakładana na oparzenie, przyspieszała gojenie się skóry. Cayaponia używana przez ludy Amazonii na stany zapalne. Bogata we flawonoidy, dzięki czemu staje się tarczą dla skóry przed atakiem wolnych rodników. Masło tucuma pozyskuje się z nasion owoców palmy puszczy amazońskiej. Uważane jest za skarb dżungli i znane ze swoich silnych właściwości regenerujących i zmiękczających. Idziemy dalej. Olej z pestek owoców marakui (passiflora) rusza na ratunek skórze potrzebującej większej elastyczności. Guarana stosowana przez amazońskie ludy dla dodania sobie energii. Uważana za eliksir mocy, a to ze względu na działanie detoksykujące i pobudzające. Korzeń maca, uprawiany w Andach, peruwiański żeń-szeń. Stosowany przez Inków dla dodania siły i odwagi. Doskonałe źródło antyoksydantów.
Zapach olejku Copaiba doda od rana uśmiechu. Cedr wirginijski wtrąci nieco drzewnej nuty. Kardamon to synonim ekscytacji i zapału do działania. Na koniec przyjemna pomarańcza. Przenosimy się do ciepłych rejonów Brazylii.
Sposób użycia: Porcję balsamu wmasuj w ciało. Dzięki lekkiej konsystencji, już po chwili możesz założyć ubranie i ruszać dalej. To szybka rozgrzewka i pobudzenie, jak poranna joga.